facebook

29 lip 2012

Dzisiaj myślałam nad ilością pieniędzy jaką wydaję na ubrania, dodatki i inne małe przyjemności. Po pewnej weryfikacji moich oszczędności  mogę stwierdzić, że są to sumy dość duże jak na moją chudą kieszeń. Zastanawiam się czy tylko ja wydaje pieniądze w tak nierozważny sposób czy może jednak nie jestem w tym osamotniona? I są jeszcze na świecie ludzie nieidealni? Na licznych blogach możemy śledzić posty o tym jak to wspaniałomyślnie robić zakupy, nie wydając za dużo i nie kupując zbędnych rzeczy.. Jakoś nie potrafię uwierzyć w ich skuteczność. Wydają się to być wpisy na pokaz, nie mające żadnego pokrycia w rzeczywistości. Dlatego też ostatnio w przypływie dobrego humoru postanowiłam wydać moje ciężko zarobione pieniądze.

Pierwszą rzeczą jaką zakupiłam to okulary. Sądzę, że dbanie o oczy to podstawa w słoneczne dni. Bynajmniej tak sobie tłumaczę kupno nietanich szkieł. Pierwotnie miały to być Ray Bany - Wayfarer, jednak kiedy zobaczyłam na holenderskich ulicach obraz co drugiej osoby w tym modelu skutecznie odebrało mi chęci do ich nabycia. Ta kultowa marka tak bardzo spowszechniała, jej logo widzimy za każdym krzakiem, na każdej twarzy, często w parze ze słomianym kapeluszem. Wczoraj widziałam kormorana w tańcu godowym, miał Ray Ban’y na dziobie! Odwiedzając kolejne salony optyczne, znalazłam piękne okulary marki Kenzo. Dla mnie idealne. Klasyczne piękno.
Drugą rzecz w jaką się zaopatrzyłam to perfumy. Miss Dior jest zdecydowanie moim zapachem. Jest to jeden z niewielu pachnideł, które odpowiadają mi w 100 procentach.





fot. Adrian Urbański


7 komentarzy:

  1. okularki są świetne!;)
    pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakupy jak zakupy. Kiedy kogoś stać na zakupy + prowadzenie życia na wysokim poziomie, tzn jedzenie, chata, podróże- to jest wyczyn :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie. Nie wszystko można mieć od razu. Ale kiedy ciężko zapiepszasz fizycznie na obczyźnie to takie małe rzeczy skutecznie poprawiają humor.

      Usuń
  3. Lubię czasami kupić coś droższego, ale oszczędzam zawsze na to ;)

    OdpowiedzUsuń