facebook

12 sie 2012


Tak.  Zrobiłam to. Kupiłam je. W zasadzie nie wiem czy to dobrze. Jednak nie ma już odwrotu. Na zawsze zagoszczą w mojej szafie.

 Przymierzałam się do ich kupna dość długo. Kiedy odwiedzałam sklep przymierzałam je za każdym razem i po cichutku wzdychałam, ale nigdy nie odważyłam się zabrać ich ze sobą. Dziś przyszedł ten dzień w którym już nie potrafiłam zebrać się w sobie aby zostawić je na pożarcie innej osoby. Sądzę, że te buty będą mi służyć kilka dobrych lat, tak jak kiedyś wspomniane worker boots. Takie stwierdzenie zabije moje wyrzuty sumienie związane z kolejną utratą ciężko zarobionych pieniędzy. Poza tym biorąc pod uwagę cenę tych butów w euro i cenę w złotych mogę stwierdzić, że zaoszczędziłam jakieś 150 zł. Ludzie! Jak zakupy, to tylko w Holandii! 

A co w wspomnianych butach lubię najbardziej?  Na pewno kształt, wygodę, wysokiej jakości skórę, porządne wykonanie, nieodzowny element tego sezonu – ćwieki, a także przekonanie, że styrane użytkowaniem nabiorą charakteru i będą wyglądać jeszcze lepiej niż nowe. 





fot. Adrian Urbański


7 komentarzy:

  1. skąd to cudo???

    OdpowiedzUsuń
  2. Te piękne buciki stworzyła Zara :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak myślałam... Zara ma świetne, wygodne i bardzo dobre jakościowo buty. Co do ubrań- bywa różnie. Ale buciki... zakochałam się ;D (fanka torby- chyba taki sobie zrobię nick ;p)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne zdanie. Buty robią bardzo dobre. Zawsze jak kupię w Zarze buty służą mi kilka lat. Poza tym stylowo się niszczą :P

      Usuń
  4. Kocham te buty!!!

    OdpowiedzUsuń