Jakiś czas temu natknęłam się na
wywiad z jedną z popularniejszych dzisiaj blogerek. Wszystko byłoby pięknie i
cudownie, gdyby w pewnym momencie nie wyrzuciła ze swoich ust sterty
bzdur. Ów blogerka stwierdziła, że
obecnie dziewczyny zakładają bloga wyłącznie w celach zarobkowych. Oczywiście,
gdy wypowiadała te słowa na jej twarzy malowało się wielkie zniesmaczenie. Szczerze mówiąc to zdanie mnie uderzyło. Wiem, że Polska to dziwny kraj. Jeżeli
człowiek zarabia pieniądze na swojej pasji to znaczy, że ewidentnie coś jest z
nim nie tak. Przecież najlepiej, gdy nienawidzi swojej pracy, ciągle narzeka i
jest wiecznie nieszczęśliwy. Jak można
krytykować ludzi, którzy zarabiają na
tym co potrafią robić najlepiej ? Jeżeli dziewczyna chce zostać krawcową, bo ma
ku temu predyspozycje to znaczy, że trzeba ją zrównać z ziemią, wymieszać z
błotem i na koniec stwierdzić, że się sprzedała ? Ależ jak to możliwe? Ma zarabiać na czymś co
jej wychodzi ? Strasznie się rozczarowałam.
Oczywiście tutaj nie chodzi nawet o mnie, ale o masę świetnych blogerek/
blogerów, którzy dopiero zaczynają, a zostali wrzuceni do jednego worka z
napisem „ zrobię wszystko dla kasy ”. Czy pasja, hobby, nie może pokrywać się z
zarabianiem potrzebnych nam do życia środków?
Większość ludzi w Polsce zaraz uzna, że jesteś sprzedajną dzi*ką , nie
jesteś „ prawdziwy”, albo ubierasz się tylko w to co dostajesz od firm, co za tym idzie nie
masz swojego stylu. Poza tym czy to nie szczyt
hipokryzji? Samemu zarabiać na blogu i wyrzucać komuś chęć zarobku ?
Takie rzeczy, moi Drodzy, tylko
made in Poland!
Wyrzuciłam z siebie trochę jadu, więc powrócę do rzeczy przyjemniejszych. Od dawna szukałam płaszcza, który z pozoru nadaję się tylko do eleganckich stylizacji. Ponieważ nie lubię sztucznego spięcie, nadmiernie nadmuchanych zestawów, połączyłam to bordowe wierzchnie nakrycie z czapką z daszkiem i wojskowymi butami. Wygodny zestaw to coś to cenię najbardziej.
Wyrzuciłam z siebie trochę jadu, więc powrócę do rzeczy przyjemniejszych. Od dawna szukałam płaszcza, który z pozoru nadaję się tylko do eleganckich stylizacji. Ponieważ nie lubię sztucznego spięcie, nadmiernie nadmuchanych zestawów, połączyłam to bordowe wierzchnie nakrycie z czapką z daszkiem i wojskowymi butami. Wygodny zestaw to coś to cenię najbardziej.
Płaszcz: h&m
Torba: Gina Tricot
Spodnie: Pull & Bear
Buty: Zara
Czapka: http://www.caylerandsons.com/
fot. Adrian Urbański
uwielbiam Cię!!!
OdpowiedzUsuńGlowa do gory. Super wygladasz. Jestes piekna . Tylko czapka troche sie gryzie.
OdpowiedzUsuńAleż ja się nie przejmuję. Tylko ten kraj i ludzie coraz bardziej mnie zaskakują :) W każdym razie dziękuje za komentarz!
UsuńChyba nawet wiem o jakiej blogerce mowa ; ) I myślę dokłądnie tak samo jak Ty. To tak jakby zarzucać np. artystom, że zarabiają na swoich pasjach. No po prostu śmiech na sali. Generalnie nie rozumiem całej tej nagonki na blogerki. To prawda, są różne. Wpisy na niektórych blogach śmieszą wręcz swoją żenującą treścią, ale co komu do tego? Niech każdy sobie robi co chce. Jak się wam podoba!
OdpowiedzUsuńA co do Twoich zdjęć, to wyglądasz genialnie! Tak jak mega nie lubię full capów, tak u Ciebie wyjątkowo mi się podoba.
Dokładnie! Ale jak widać, lepiej palnąć głupotę i wrzucić wszystkich do jednego wora. ;)
Usuńrobisz wrażenie !:)
OdpowiedzUsuńbardzo spoko wałeckie mury widze
OdpowiedzUsuńWałeckie mury, najlepsze na świecie!;)
Usuńuwielbiam po stokroć ! Mega fajny look !
OdpowiedzUsuń<3 Daggi! :)
Usuńfajny ten płaszcz, też się nad nim zastanawiałam. Dobrze wyglądasz bez nadęcia, ale i bez nadmiernego wyluzowania ;)
OdpowiedzUsuńW regularnej cenie bym go nie kupiła, ale po przecenie, sądzę, że warto :) dzięki!
UsuńA mogę cie zapytać ile kosztował ten płaszczyk po przecenie? ja czaiłam się na niego, ale kosztował coś koło 140 zł i myślę, że dla mnie to za dużo..
OdpowiedzUsuńKosztował po przecenie 75 zł:) cena początkowa z metki to 299 zł ;)
Usuńświetny zestaw!:)
OdpowiedzUsuń:) dzięki
UsuńPrzegapiłam tego posta, masz rację takie zachowanie 'made in Poland' niestety. Wiele osób też mówi 'Kasia Tusk zarabia tyle i tyle'...a wszyscy oczy by jej za to wydłubali :P Niech sobie dziewczyna zarabia nic innym do tego :P Jeśli ktoś uczciwie zarabia na blogu czemu nie?! Może topowe blogerki obawiają się konkurencji, bo wtedy nie dostaną 5 paru butów tylko jedną :P
OdpowiedzUsuńCzapę masz zawodową!!!!!!!Płaszczyk nie mój kolor ;)Fantastycznie Ci w tych włosach ale to już chyba mówiłam kiedyś ;)
Dokładnie, czysta prawda w tym co mówisz! :)
Usuńp.s dziękuję!
faajnie! a czapka według mnie bardzo pasuję!
OdpowiedzUsuńMądre słowa:)
OdpowiedzUsuń