Ostatnio mając trochę wolnego,
udało mi się z Adrianem zrobić sesje w studio fotograficznym. Na pozór proste
czynności sprawiły nam spore kłopoty. Wszystko przez to, że typowe sesje
wykonywaliśmy zazwyczaj w plenerze, hotelach itp. Tutaj przyszło się nam zmierzyć
z oświetleniem, nudnym tłem i brakiem jakiekolwiek pejzażu, urozmaicenia.
Jedynym ratunkiem w takiej sytuacji jest stylizacja , pozy i oczywiście
niezastąpione, różowe wino, bez którego efekty pracy byłby marne, słabe..
jednym słowem metr mułu. Ja jak zwykle zajęłam się ciuchami, wyginaniem przed
obiektywem i sączeniem wina. Adrian za to dzielnie walczył z oświetleniem,
skakał, wyginał się, robił dziwne miny kiedy zerkał na miniaturkę zdjęcia
widoczną na monitorze ( to wcale mnie nie pokrzepiało ). Po upływie 3 godzin,
kiedy butelka była już pusta, a oczy kleiły od zmęczenia, stwierdziliśmy, że
pora skończyć tę nierówną walkę. Byłam przekonana, że zdjęcia, które zrobiliśmy
będą totalną porażką. Na całe szczęście okazało się inaczej. Cała seria
utrzymana jest w jednym klimacie. Inspiracją do stworzenia tych fotografii była
mieszanka komiksu oraz sztuki pop artu.
Wiedziałam, że Adrian doda wiele
barwnych elementów, dlatego też cała stylizacja miała być w miarę stonowana.
Zdecydowałam się na klasyczną czerń. Całość zestawiłam z dodatkami od Agi
Bieleń oraz chustą, którą dostałam w prezencie bożonarodzeniowym.
bluza - Vila
spódnica - New Look
buty - Venezia
chusta- Alexander McQueen
naszyjnik - www.agatabielen.com/
bransoletka - www.us-words.com/
fot: Adrian Urbański
ajaj kocham te foty ! jesteś rewelacyjna <3 !
OdpowiedzUsuńwino działa cuda :-) dziękuje Kochana! <3
Usuńrozkręcacie się! a zdjęcia... BOSKIE! jedno lepsze od drugiego :D aż napatrzeć się nie mogę! i mogę powiedzieć, że to nie jest TYLKO kolejny blog o modzie, jest w nim coś WIĘCEJ! jedno słowo to określi: SZTUKA!
OdpowiedzUsuń<3 :)
UsuńAch, jak zawsze genialne foty;)Wyglądasz niesamowicie!
OdpowiedzUsuńDzięki! świetnie, że się podoba! :-)
UsuńSuper zdjecia !
OdpowiedzUsuńWino zawsze pomaga przy sesji ;P
pozdrawiam :)
Dzięki! oj pomaga, zawodowo :-)
UsuńO wow, zdjęcia rewelacja.
OdpowiedzUsuńPełna profesja :)
Super !!!!
Staramy się ! :) dziękuje
Usuńcudne efekty wam wyszły, mnie to światło zimowe niszczy na każdym poziomie życia ;D może tego wina więcej trzeba
OdpowiedzUsuńDzięki! Fakt, zimą zapotrzebowanie na wino jest dużo większe. Jak tak dalej pójdzie do wiosny powitam grupę AA. ;)
Usuńto jest moja ulubiona sesja jaka widzialam na Twoim blogu! gdybym miala taka igure jak Ty to nosilabym taka sukienke :)
OdpowiedzUsuńpozyczysz Adriana na foty? :):):) ( zartuje, wiem ze masz wylacznosc :P)
:*
Meega mi miło! :) a Adriana mogę wypożyczyć na foty, nie ma sprawy :D
Usuńczad
OdpowiedzUsuń